Jak donosi branżowa prasa szykują się spore zmiany w zakresie urlopów rodzicielskich. Obecnie kobieta po urodzeniu dziecka ma możliwość skorzystania z urlopu macierzyńskiego oraz rodzicielskiego, co w efekcie daje szansę na łącznie około 12 miesięcy płatnego urlopu związanego z opieką nad dzieckiem. Ojciec ma prawo skorzystać z urlopu rodzicielskiego pod warunkiem, że w tym samym czasie nie będzie korzystała z niego matka. Łączny czas urlopu rodzicielskiego nie może, co do zasady, przekroczyć 32 tygodni.
Unijny urzędnicy pracują obecnie nad dyrektywą, która ma służyć aktywizacji kobiet po porodzie i w ramach tejże dyrektywy przewidziane są znaczące zmiany w zakresie urlopu rodzicielskiego. Podstawowa zmiana, to urlop dla ojca dziecka w wymiarze 4 miesięcy. Jeśli ojciec nie wykorzysta tego urlopu, to nie ma możliwości przeniesienia go na matkę dziecka. Urlop w tej części przepadnie.
Kobiecie po urodzeniu dziecka nadal będzie przysługiwał urlop macierzyński w wymiarze 20 tygodni oraz urlop rodzicielski w wymiarze 4 miesięcy (łącznie niecałe 9 miesięcy). Urlop rodzicielski będzie można wykorzystać do ukończenia 12 roku życia dziecka (obecnie do 6 roku).
Rozszerzona ma zostać ochrona rodziców, którzy wrócili do pracy. Będą oni mogli zgłosić wniosek o objęcie ich elastyczną organizacją pracy (np. indywidualnym rozkładem czasu pracy, telepracą).
Zmian będzie więcej, więc należy z uwagą obserwować rozwój tej sprawy. Już dziś system urlopów „po porodowych” i ochrony rodziców są na tyle skomplikowane, że aby w sposób całkowity spożytkować wszystkie możliwości i uniknąć pułapek stawianych przez pracodawców, często trzeba skorzystać z porady adwokata.
Adwokat, członek Izby Adwokackiej we Wrocławiu.
Uznany specjalista w zakresie ochrony praw dłużników, prawa upadłościowego oraz restrukturyzacyjnego. Twórca autorskiego systemu oddłużeniowego oraz zabezpieczenia majątku dłużników.
Znany z niezłomnych postaw jako adwokat karny.
Właściciel kancelarii Adwokackiej Paweł Marchewka.